W pięknym, nijakim świecie żyją piękni nijacy ludzie a ich nijakiemu życiu towarzyszy nijaka muzyka. Film wywołuje uczucia z pogranicza fascynacji i obrzydzenia, i chyba o to chodziło. Zastanawiam się, czy nie robię temu obrazowi krzywdy, wystawiając mu "7", czy nie należałoby się więcej, ale niech tak zostanie.